Handcraft Crazy

Zestaw z różami po prostu mnie powalił, jak tylko doszedł z czystej ciekawości od razu się za niego zabrałam. Miałam nadzieję, że znajdę coś do czego będę mogła się przyczepić ale jak na razie nic takiego nie wypatrzyłam a nawet szczerze mówiąc coraz bardziej mi się ten zestaw podoba Udało mi się postawić pierwsze krzyżyki i zaczęły się już nawet wyłaniać pierwsze kwiaty  Pierwszego dnia powstało dosłownie kilka krzyżyków A później już poszło  Obecnie haft stanął na takim oto etapie ale zaraz planuję trochę do niego przysiąść 😀 A teraz uciekam Was odwiedzić i zabieram się do roboty.

Hejka ludziska dzisiaj wpadam się chwalić a co se będę żałować 😋 W zeszłym tygodniu dostałam wspaniałą propozycję od mało znanej na naszym rynku firmy, która robi piękne wzory oraz zestawy do haftu. Mówię o firmie  Merejka , której zestawy możecie obecnie dostać jedynie w kilku polskich sklepach np.  NeedleArt  lub  Coricamo   Do przetestowania dostałam wspaniałe róże, które są bardzo delikatne i po prostu piękne Bardzo byłam ciekawa jak zestaw będzie się prezentował i muszę Wam przyznać, że jest świetny. Po pierwsze do wyboru dostałam tkaninę Belfast 32 lub Aidę 16, ja postawiłam na tkaninę. Następnym plusem jest bardzo przejrzysty i wyraźny schemat, który jest w dwóch wersjach bez beckstitchy i z nimi, numeracja i opis też nie sprawiają najmniejszego problemu I na końcu mulina, która jest bardzo fajnie podzielona a pomysł z kolorowymi tekturkami jest rewelacyjny dzięki temu wszystko jest bardzo przyjemnie kolorowe ...

Hej ludziska dzieje się u mnie mnóstwo wszystkiego 😃 Wakacje, praca dzieci dosłownie dużo tego wszystkiego ale oczywiście miejsce na krzyżyki też się znajdzie bo jakże by inaczej. Tym razem na tamborek wskoczyły mi maki na wietrze od  Coricamo , które już od dawna za mną chodziły i najwidoczniej w końcu nadszedł na nie czas. Oczywiście planuję zrobić również pozostałe dwa obrazki czyli chabry i rumianki Z makami  zaczęłam swoją przygodę na początku lipca i gdyby nie to, że musiałam pruć dwa razy dość spore fragmenty to pewnie kawał roboty byłby już za mną. Niestety musiałam spruć całkowicie pierwszy kwiatek i to przez własną głupotę bo z czystej ciekawości chciałam zobaczyć jak będzie wychodzić haft robiony chińskimi zamiennikami muliny DMC i muszę przyznać, że o ile w pudełku kolory jakoś się komponowały to po zrobieniu kwiatka przeszłam dosłownie załamanie i nie myśląc o niczym od razu wzięłam się za prucie. Żałowałam później, że nie zrobiłam zdjęcia d...