Wrześniowy SAL "Lizzie Kate"
No w końcu udało mi się skończyć po raz pierwszy SAL-owy obrazek sprawił mi tyle kłopotu.
Prułam chyba ze trzy razy a i tak na końcu zauważyłam, że domek przesunęłam o jeden krzyżyk w prawo.
Najważniejsze, że już jest i tak się prezentuje mój wrzesień :)
Teraz zmykam kończyć dwa obrazki RR-kowe :)
Śliczny hafcik :)
OdpowiedzUsuńWrześniowy - a niedawno jeszcze był kwietniowy..czy to tak musi do przodu brnąć iście z prędkością bolidu ???
OdpowiedzUsuńCo tam, że przesunięty, przynajmniej jest jedyny w swoim rodzaju :)
OdpowiedzUsuńJa tam nie widze błędu , śliczny ..
OdpowiedzUsuńja chyba nie mam haftów bez błędów:) uroczy!
OdpowiedzUsuń:) śliczniasty :)
OdpowiedzUsuńSuper hafcik! Gdybys nie napisala o tej jednej krateczce nikt by nie zauwazyl! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa też mam błąd w swoim wrześniu tylko o tym cicho sza :)
OdpowiedzUsuń