Grudniowy SAL "Lizie Kate"
Tam ta dam moją przygodę z kalendarzowym SAL-em Lizzie Kate uważam za zakończoną :)
Właśnie dzisiaj skończyłam ostatni, grudniowy obrazeczek:
A żeby nie było, że tylko takie maleństwo zrobiłam to chwalę się również Afrykanką z której powstanie zawieszka (już jedną zrobiłam i strasznie mi się spodobała) ;)
I oczywiście podsumowanie wymianki "Dzika Afryka" w której brałam udział
Moją wymiankową parą była Doriss od której dostałam takie oto wspaniałości
Natomiast ja dla Doriss przygotowałam taką oto niespodzziankę (zdjęcie pożyczone od Doriss oczywiście za zgodą właścicielki)
Pozdrawiam :*
Piękne hafty i świetna wymianka :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie, a wymianka bardzo udana!
OdpowiedzUsuńPiękne upominki przygotowałyście:)Hafcik ekstra, jeszcze przede mną...
OdpowiedzUsuńSuper wymianka, fajny temat i piękne prezenty. Rękawiczka grudniowa cudnie się prezentuje na zakończenie kalendarza :)
OdpowiedzUsuńSuper :) Widać że wymianka udana :)
OdpowiedzUsuńGratuluje ukończenia kalendarza ;o) Pięknie ;o)
OdpowiedzUsuń