Handcraft Crazy

Ogromnie się cieszę, że znalazły się chętne osoby do mojej zabawy :) Dzisiaj będzie informacyjnie i trochę organizacyjnie  Na wstępie lista chętnych i kolejność wysyłki  maggy rdest  - przeczytana i wysłana Hanulek  - przeczytana i wysłana Katarzyna G  - przeczytana i wysłana Ania  - przeczytana i wysłana  Renata  - przeczytana i wysłana Agnieszka D  - przeczytana i wysłana Dora  - czyta  Elunia Sylwia misiek77 Etoile   Mamma Mai barbaratoja Trochę szczegółów i zasad  na przeczytanie książki jest miesiąc (oczywiście można szybciej ;)  do książki można (nie trzeba) dorzucić coś od siebie (zakładka, zawieszka, breloczek) bardzo proszę o maila po otrzymaniu książki i informację o jej wysyłce aby w razie co móc wykryć gdzie utknęła lub (oby nie) zaginęła dobrze by było abyście wysyłały książkę listem poleconym, żeby mieć potwierdzenie nadania w razie ewentualnego zaginięcia  nie pi...

Udało mi się dzisiaj postawiłam ostatnie krzyżyki na moim UFOK-owym papieżu. Chciałam skończyć wczoraj, niestety nie dałam rady z racji rocznicy komunii mojej córy miałam mnóstwo roboty i szykowania, jak weszłam do kuchni o 12 tak wyszłam z niej ok 23 padnięta i ledwo widząca na oczy. No ale dzisiaj udało mi się znaleźć chwilkę żeby dokończyć dosłownie parę krzyżyków, które mi zostały i tak oto mogę Wam zaprezentować mojego skończonego UFOK-a Jeszcze tylko oprawa i może lecieć w prezencie :)  Jutro pomyślę za jakiego UFOK-a zabiorę się teraz a oprócz kończenia kolejnego haftu biorę się za robienie żyda dal mojej mamy, debatowałyśmy dzisiaj, pokazywałam jej wszystkie możliwe hafty i wybór padł na "Żyda liczącego pieniądze" wg. P.Sobczyka  z Coricamo Pozdrawiam i do następnego posta :* 

Tylko tym razem żadna wymiana, żadne Candy tym razem mam ochotę na wędrującą książkę :)  Wiem, że sporo z Was podobnie jak ja oprócz rękodzieła lubię też czytać. I co Wy na to skusi się ktoś? Do zaproponowania mam dla Was książkę Olgi Rudnickiej pt. "Natalii 5" " Policja otrzymuje tajemnicze zgloszenie o samobójstwie. Zamknięty od środka pokój. Martwy mężczyzna. Broń na której znajdują się wyłącznie odciski palców ofiary. Jednak zdaniem przybylego na miejsce komisarza Potockiego nie mogło to być samobójstwo. Ślady zdają się wykluczać również morderstwo. Zagadkowa śmierć jest Jednak dopiero początkiem niezwykłych zdarzeń... W gabinecie notariusza pojawia się pięć kobiet o tym samym imieniu i nazwisku. Każda z nich gości sobie prawo do spadku Każda z nich miała powód by zabić Każda z nich będzie kłamać i oszukiwać by odzyskać zaginiony spadek...." Tyle oficjalnie a teraz trochę ode mnie (moja opinia z portalu lubimyczytac.pl) "Niesamowicie pozytyw...

Miałam nadzieję, że skończę mojego papieża w kwietniu no ale jak wiecie miałam zamówienia na pamiątki komunijne i niestety musiałam odstawić papieża.  Pamiątki już skończone więc mogę spokojnie przysiąść do zaległości, czasu mam niewiele bo do 26 maja papież musi być już skończony i oprawiony ;) Ostatnio prezentował się tak Na dzień dzisiejszy twarz papieża już gotowa i udało mi się zapełnić większość pojedynczych krzyżyków Muszę się sprężać bo czasu już niewiele a niestety weekend mi odpada ze względu na rocznicę komunii mojej córci, no ale dobrze że zostają mi wieczory . Szczerze to już nie mogę się doczekać ukończenia kolejnego UFOK-a :) Pozdrawiam i do zobaczyska :* 

Kolejna już majowa odsłona hafciarskiego kalendarza, tym razem powstała poduszeczka na igły :) Hafcik powstał w ciągu jednego dnia i muszę przyznać, że robiło się go przyjemnie i szybciutko :)

No i jednak zdążyłam, ale ile mnie to nerwów kosztowało to tylko ja wiem ;) Od samego początku szło mi pod górę, jak nie jakieś głupie błędy to w końcu doszło do prucia całej księgi. Niestety tak się pomyliłam, że innego wyjścia nie było :( Jak już uporałam się z księgą to dopadła mnie jakaś infekcja i zupełnie nie miałam jak zabrać się do backstitchy. No ale na szczęście i z tym sobie poradziłam ;)  A tak wyglądają efekty mojej walki Oczwiście pamiąka nie jest idealnie taka jak na schemacie, zmieniłam trochę kolory w backstitach zwłaszcza w kłosach. W orginale kłosy są czarne, ale dla mnie za bardzo się gryzły i dlatego postawiłam na brąz. Delikatne poprawki zrobiłam też w liściach, które były zrobione częściowo zielonym kolorem ja jednak postawiłam na czarny żeby było bardziej wyraziste :) I już gotowa i oprawiona To teraz zabieram się za hafciarski kalendarz a zaraz po nim kolejne zamówienie tym razem na szatkę do chrztu ;) Pozdrawiam i zaprasza...

W tym miesiącu podsumowanie UFOK-owego wyzwania będzie dość niewielkie, ponieważ ze względu na kilka zamówień miałam niedobór czasu. W tym miesiącu udało mi się skończyć zeszłoroczną UFOK-ową sówkę malarkę Najbardziej jestem zawiedziona, że nie udało mi się wykonać założonego przeze mnie planu, który przewidywał ukończenie papieża do końca kwietnie. Niestety przez zamówienia nie dałam rady ale kilka krzyżyków przybyło i już coraz mniej przede mną :) Taki był stan A taki jest Pozdrawiam słonecznie i do zobaczenia :*

Kolejna odsłona TUSAL-owego słoika przypada właśnie dzisiaj, dlatego nie pozostaje mi nic innego jak tylko pokazać moją produkcję niteczek A tu w zbliżeniu widać ile przybyło w zeszłym miesiącu :) Pozdrawiam i do następnego posta ;)