Myszeczka nr.1
Zabrałam się dzisiaj za myszeczki i tak oto wygląda pierwsza jeszcze bez konturków:
Postanowiłam pobawić się trochę kolorami i stanęło na tym, że w sukieneczce użyłam muliny cieniowanej, mam nadzieję, że efekt będzie ok.
A tu pokażę mój królisiowy przerywniczek, którego też trochę przybyło:
Następne postęy pokażę dopiero w przyszłym tygodniu jak wrócimy z weekendu. Będę na bieżąco robiła zdjęcia, żeby pochwalić się wszystkimi postępami.
A tu pokażę mój królisiowy przerywniczek, którego też trochę przybyło:
I tym sposobem masz 2 hafciki naraz, ja jeszcze tak nie próbowałam!
OdpowiedzUsuńCieniowana mulina, to fajny pomysl :)
OdpowiedzUsuń