Trochę różności....
Witajcie cieplusio w te zimne deszczowe dzionki:) Dzisiaj będzie trochę zdjęciowo bo jakoś nie mam siły na pisanie chyba przez wczorajsze zakupy (jeździliśmy po wyprawkę szkolną) i dzisiejsze porządki w ciuchach dziewczyn. Na początek zdjęcia kolejnej niespodzianeczki urodzinowej, którą wczoraj otrzymałam tym razem od Ewuni:
Bardzo dziękuję za cudeńka:****
W weekend powstał kolejny hafcik na kanwie Tami czyli drugi w mojej przygodzie słoiczek cukierkami:
A co do metryczkowej białej plamy to doszło tam trochę koloru:)
I na koniec szarlotka, którą z Julką wczoraj robiłyśmy, wyszła niższa bo nie dawałam piany z białek ale smak się przez to nie zmienił i była pyszna;)
Bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe i wszystkie miłe słowa:*
cieszę się ze już dotarła przesyłka:)Pozdrawiam i milego wyszywania
OdpowiedzUsuńCudne hafty i cudne prezenty..
OdpowiedzUsuńkróliczek (?) metryczkowy napewno będzie super
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik sody, a na ciacho zrobiłaś mi smaka.
OdpowiedzUsuńU nas też dziś deszczowy, sierpniowy dzień. To tak co roku? Już się wyłania metryczkowy króliczek ;)
OdpowiedzUsuń