W końcu wiosna :)
Pomału zbliżam się do końca zabaw RR i dlatego właśnie dzisiaj prezentuję Wam kolejną zakończoną zabawę tym razem RR Dimkowy zorganizowany przez Martę. Wczoraj powstały dwa ostatnie obrazki czyli kwietniowa parasolka na kanwie Martinki :
i majowe bratki na kanwie Naszej Zuzi :
Także mam już kolejną zabawę za sobą i coraz bliżej do rozpoczęcie haftu Jezusa o którym pisałam w tym poście :) Mulinki zamówione, materiał będę zamawiać w przyszłym tygodniu i mam nadzieję, że od czerwca wezmę się do roboty ;)
W końcu wiosna do nas zawitała i muszę Wam przyznać, że w ten pierwszy iście wiosenny weekend dostałam niezłego kopa energii :) Sobotę spędziliśmy całą z rodzicami w ich ogródku robiąc porządki po zimie, niestety do uprzątnięcia całego bajzlu jeszcze długa droga, ale najważniejsze, że nie musimy się kisić w bloku :) A tak było w sobotę ;)
A to mój tatuś w swoim "wyjściowym" wdzianku przy swoim ulubionym wiosenno-letnim zajęciu ;)
Zapisałam się również na rozdawajkę u Kasi do dobycia jest piękne etui na telefon :)
i majowe bratki na kanwie Naszej Zuzi :
Także mam już kolejną zabawę za sobą i coraz bliżej do rozpoczęcie haftu Jezusa o którym pisałam w tym poście :) Mulinki zamówione, materiał będę zamawiać w przyszłym tygodniu i mam nadzieję, że od czerwca wezmę się do roboty ;)
W końcu wiosna do nas zawitała i muszę Wam przyznać, że w ten pierwszy iście wiosenny weekend dostałam niezłego kopa energii :) Sobotę spędziliśmy całą z rodzicami w ich ogródku robiąc porządki po zimie, niestety do uprzątnięcia całego bajzlu jeszcze długa droga, ale najważniejsze, że nie musimy się kisić w bloku :) A tak było w sobotę ;)
A to mój tatuś w swoim "wyjściowym" wdzianku przy swoim ulubionym wiosenno-letnim zajęciu ;)
Zapisałam się również na rozdawajkę u Kasi do dobycia jest piękne etui na telefon :)
Pozdrawiam Wiosennie i cieplutko :*
Oj jak miło , ja tez chce po siedziec przy grylu ,
OdpowiedzUsuńFajne hafciki , mam je tez w planach ..
Śliczne hafty :) może kiedyś i ja się nauczę tej techniki.
OdpowiedzUsuńMłodego masz Tatę, a grilowane smakołyki wyglądają bardzo apetycznie :) Pozdrawiam
Piękne hafciki. Widzę , że już w pełni rodzinnie korzystacie z uroków wiosny. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego Twojego haftu..
OdpowiedzUsuńMałe hafciki szybko cieszą, ale duże wyzwania cieszą dłużej. Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.