Moje ostatnie krzyżyki
Ostatnio trochę się u mnie pozmieniało a to za sprawą zmiany miejsca pracy ;) Dzięki obecnemu systemowi mam odrobinę więcej czasu na krzyżyki i dlatego też postanowiłam pomału kończyć moje UFO-ki :)
I tak na pierwszy rut poszły kociaki firmy SODA, które zostawiłam tuż przed skończeniem w takim stanie
No i kilka dni temu postanowiłam w końcu je skończyć, na początku powstał zezowaty kociak
A zaraz po nim naburmuszony
I właśnie dzisiaj zdjęłam kanwę z tamborka i cała prezentuje się tak
Ja wprost uwielbiam wzorki SODA :) :) :)
Ostatnio też dostałam specjalne zamówienie od koleżanki, prosiła mnie o zrobienie prezentu na chcrzciny (koleżanka jest chrzestną) i tak właśnie powstał mały aniołeczek z życzeniami
Niestety nie mam zdjęcia oprawionego obrazka, ale jak tylko dostanę od koleżanki od razu się pochwalę całością :)
Juz niebawem na blogu pojawi się też recenzja najnowszego numeru "Igłą Malowane" i na pewno będzie ona bardzo pozytywna :)
Judytko czy jestem juz ujęta.... sowy są kochaniutkie .. tak tak ja też
OdpowiedzUsuńTeż w tym roku skończyłam tego UFO-ka - te koty są rozkoszne! Za sówkami nie przepadam, więc z tego SAL-u zrezygnuję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję skończonego UFO- ka:)
OdpowiedzUsuńKoty mnie zauroczyły :) sa cudowne i śliczne :)
OdpowiedzUsuńkotki są śliczne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kotki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te sowy. Jeden Sal mogę sobie zafundować
OdpowiedzUsuńPotwierdzam zapisanie się :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie dołączę do sowiej zabawy. Sówki są przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te kociaki :) Prezent z okazji chrzcin też wspaniały :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te kociaki, mam je w planach , je i pieski, jak wykorzystasz swoje?
OdpowiedzUsuńOczywiscie znajdą się u moich dziewczyn w pokoju :) Chciałabym aby powstały z nich ozdobne poduchy :)
UsuńKoty są rozkoszne - też je niedawno haftowałam.
OdpowiedzUsuńPamiątka z okazji chrzcin też bardzo mi się podoba.
Banerek o SAL-u zaraz powieszę u siebie na blogu.
Pozdrawiam serdecznie :))
Ale słodkie te kociaczki , tez uwielbiam wzory Soda, głownie z nich robię metryczki dla dzieci:) Pamiątka na chrzest super :) Zapraszam na moje skromne candy.
OdpowiedzUsuńSłodkie kociaki.
OdpowiedzUsuńWspaniale że masz czas na krzyżyki.
OdpowiedzUsuńUrocze kociaki wyszły, fajny wzorek:)
OdpowiedzUsuńNic tak chyba nie cieszy, jak ostateczna rozprawa z ufokami :) Kotki bardzo fajne! A ja kiedyś tak szukałam kotków dla pewnej małej miłośniczki i tego wzorku nie znałam...
OdpowiedzUsuńPamiątka Chrztu Świętego śliczna!
Bardzo mi się podobają te koteczki i jakbym była kociarą, to też na pewno bym je sobie wyhaftowała :).
OdpowiedzUsuńPamiątka od chrzestnej super :).
Mimo, ze kotki znam to ich minki niemiennie mnie rozsmieszaja. Aniolek na chrzest to bardzo fajny pomysl, ja niedawno takze pokusilam sie o taka pamiatke ;)
OdpowiedzUsuńUrocze oba salowe kalendarze :) Pamiątka również wspaniała :)
OdpowiedzUsuńJa też chętnie się przyłącze do wspólnego wyszywania. Nie mam bloga mój adres sylwia1985b@o2.pl
OdpowiedzUsuńEhh jakie piękne kociaki :) Też chciałabym sobie kiedyś takie zrobić :)
OdpowiedzUsuńPiszę się na sowy😊, pierwszy raz włączając się do zabawy 😁
OdpowiedzUsuńKotki sa rewelacyjne :-)
OdpowiedzUsuńTe kociaki są prześliczne..
OdpowiedzUsuń