UFO-kowe podsumowanie lutego
Czas na lutowe podsumowanie mojej walki z UFO-kami.
W tym miesiącu powstało znacznie mniej krzyżyków na moich UFO-kach niż w styczniu, no ale i miesiąc ciężki za mną więc i krzyżyków mniej ;)
Postawiłam kilka xxx w Papieżu, stan na styczeń
Stan na luty
Powstała też jedna z trzech kawek, które pozostały mi do zakończenia UFO-ka
A oto gotowa kawka
Mam nadzieję, że w marcu trochę więcej podgonię w moich UFO-kach :)
W tym miesiącu powstało znacznie mniej krzyżyków na moich UFO-kach niż w styczniu, no ale i miesiąc ciężki za mną więc i krzyżyków mniej ;)
Postawiłam kilka xxx w Papieżu, stan na styczeń
Stan na luty
Powstała też jedna z trzech kawek, które pozostały mi do zakończenia UFO-ka
A oto gotowa kawka
Mam nadzieję, że w marcu trochę więcej podgonię w moich UFO-kach :)
Nie jest źle. Ufoki są śliczne więc warto je skończyć;)
OdpowiedzUsuńPapież zapowiada się pięknie! A kawki prezentują się uroczo - frappe to jedna z moich ulubionych :P
OdpowiedzUsuńNo co ty mówisz, dużo udało ci się zrobić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super ufoki warto czekać na koniec :)
OdpowiedzUsuńJa tez bym chciała w marcu podgonic bo luty lichy ;)
OdpowiedzUsuńPostępy widać, więc nie jest tak źle, jak piszesz :)
OdpowiedzUsuńTwój hafcik przypomniał mi wakacje spędzane w Grecji. Chyba tylko taką właśnie kawę piłam tam pod palmami na brzegu cieplutkiego morza...
OdpowiedzUsuńSuper, powodzenia w dalszym xxx
OdpowiedzUsuńKończ. Bo piękne.
OdpowiedzUsuńPiękne postępy :) UFOki rosną :) Super, widać, że w Papieżu nadgoniłaś, a i kawka smacznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDo końca roku na pewno zdążysz :)
OdpowiedzUsuńPomału ale do przodu.
OdpowiedzUsuńWażne, że do przodu:)
OdpowiedzUsuńpięknie przybywa :) ani się obejrzysz jak będzie finał :)
OdpowiedzUsuńPostęp jest widoczny! I to najważniejsze :-)
OdpowiedzUsuńWprost działa sztuki :) Postępy widać gołym okiem :)
OdpowiedzUsuń