Bawię się

I żeby nie było, że latam po imprezach to powiem Wam, że bawię się w robienie kartek :) 
Zrobiłam ostatnio kilka z zestawów, które zakupiłam w Lidlu i musze przyznać, że bardzo mi się taka zabawa podoba ;)
W co mi wyszło same oceńcie 





 

Na karteczki wskoczyły jescze napisy, a ja niecierpliwie czekam na wasze zdanie, opinie i słowa krytyki bo i takie chętnie przyjmę w końcu jak to mówia człowiek uczy się na błędach :) 
A wczoraj to nawet poleciałam do Lidla po kolejne zestawy


Postanowiłam ze w tym roku na naszej choince zawisną naturale i własnoręcznie robione ozdoby i dlatego też od wczoraj szusze pomarańcze, dziaisja do nich dołącza plasterki cytryny a oprócz tego pojawią się szyszki, orzechy, pierniczki i oczywiście ozdoby robione razem z moimi córciami :)


Na koniec chciałam Was bardzo serdecznie zaprosić na Sal, który organizuje Kasia z bloga Krzyżykowe Szaleństwo
A oto co proponuje Kasia 
SAL z Hafciarskim kalendarzem od Igiełki


Obrazki są niewielkie bo 44x44 krzyżyki i najważniejsze ilość miejsc ograniczona wiec jeżeli macie ochotę na takie hafciarskie cudeńko to spieszcie na bloga Kasi :) 
A jeszcze pokażę Wam jakie cudeńko w necie znalazła Tami


Słodkie i przeurocze zwierzaki ;) Oj chodzą za mną chodzą :)

Komentarze

  1. Ciekawa jestem jak będą wyglądać plasterki po ususzeniu mi kiedyś cytryna zrobiła się strasznie ciemna...do lidla mam daleko, ale też kartki produkuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam już drugi rok suszone plasterki pomarańczy. Lekko podmalowałam złotą farbą i posypałam brokatem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Naturalne ozdoby choinkowe są najładniejsze i w dodatku czasem jeszcze ładnie pachną :)Kartki pięknie idą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe kartki poczyniłaś :) Każda inna i niepowtarzalna.
    Jestem ciekawa tych plasterków pomarańczy. Choinka z pewnością będzie pięknie wyglądać. Pokarzesz nam?

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje kartki są super! Ciekawa jestem suszonych pomarańczy: jak długo mają się suszyć?

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie wychodzą Ci te kartki :) Baw się dalej, bo dobrze Ci idzie :) Swoją drogą chyba sama skoczę do Lidla :D
    Pomysł z własnoręcznie zdobioną choinką świetny - będzie piękna i pachnąca choinka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Robienie kartek niesamowicie wciąga, ja się też zaopatrzyłam w Lidlu w materiały, ale te wcześniejsze.:)Żeby to człowiek miał więcej czasu... To a propos nowych wzorków.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tami bardzo kusi:) świetne są:) Karteczki prześliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja w tym roku odpuściłam robienie kartek :P

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony po sobie ślad :)

Popularne posty z tego bloga

Cukierasy

Magiczne Fuksje - odsłona 2

Kontakt

Obserwatorzy