UFOK-owe podsumowanie sierpnia
Marnie, tylko tyle mogę napisać o mojej sierpniowej walce z UFOK-ami. Niestety wakacje nie sprzyjały xxx a jak już udało mi się do czegoś zabrać to była to pamiątka na chrzest lub niespodzianka na wymiankę.
Udało mi się ostatnio postawić dosłownie kilka xxx w moich zaległych kawkach
Zostało już niewiele więc stawiam sobie za cel aby w następnym podsumowaniu pochwalić się kolejnym skończonym UFOK-iem ;)
Udało mi się ostatnio postawić dosłownie kilka xxx w moich zaległych kawkach
Zostało już niewiele więc stawiam sobie za cel aby w następnym podsumowaniu pochwalić się kolejnym skończonym UFOK-iem ;)
Powolutku, ale do przodu. To najważniejsze!
OdpowiedzUsuńMało zostało do końca,to na pewno dasz radę:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zatem trzymam kciuki, żebyś go skończyła do następnego podsumowania :) Dasz radę! :)
OdpowiedzUsuńBędzie piękny obraz!
OdpowiedzUsuńZawsze będę powtarzać: wszystko ma swój czas!
OdpowiedzUsuńJedno posiedzenie i bedzie skonczony :-)
OdpowiedzUsuńMało zostało, więc dasz radę! Bo kto, jak nie Ty! :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki oby się udało !!!
OdpowiedzUsuńTak mało zostało, że na pewno niedługo będziemy podziwiać całość. Czego i tobie, i nam życzę.;)
OdpowiedzUsuńJuż prawie, prawie :)
OdpowiedzUsuńWazne, ze do przodu :)
OdpowiedzUsuńKażdy krzyżyk się liczy :) Zostało już tak niewiele
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam :) Ważne, że się nie poddajesz, a UFO-ki zawsze będą gdzieś załgały na naszych pólkach, ponieważ ciągle jest coś do zrobienia, spróbowania, poznania .... ważne, że choć kilka xxxx możesz postawić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina