UFOK-owe podsumowanie lutego
Luty już dawno za nami a ja nadal posta z podsumowaniem nie napisałam, ale szczerze mówiąc nie ma czym się chwalić 😕
Niestety w ciągu ostatniego miesiąca nie wiem czy miałam igłę w ręku przez chociaż godzinę, nie dość, że w pracy był chaos związany z powiększeniem metrażu naszej pasmanterii (z 80 na 220 m) to jeszcze ciągłe przeziębienia skutecznie uniemożliwiały mi xxx. Mimo to powoli wracam do krzyżyków i mam nadzieję, że teraz poleci z górki. Powstało dosłownie kilka dodatkowych xxx w Afrykance
Pozdrawiam Was ciepło i wiosennie 😀
Niestety w ciągu ostatniego miesiąca nie wiem czy miałam igłę w ręku przez chociaż godzinę, nie dość, że w pracy był chaos związany z powiększeniem metrażu naszej pasmanterii (z 80 na 220 m) to jeszcze ciągłe przeziębienia skutecznie uniemożliwiały mi xxx. Mimo to powoli wracam do krzyżyków i mam nadzieję, że teraz poleci z górki. Powstało dosłownie kilka dodatkowych xxx w Afrykance
Pozdrawiam Was ciepło i wiosennie 😀
Najważniejsze, że nowe krzyżyki się pojawiają :)
OdpowiedzUsuńIdziemy do przodu i to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia, spokojności w pracy i obfitości xxx :)
OdpowiedzUsuńKochana, dużo zdrówka życzę Tobie i Twojej rodzince:-) No o te kilka krzyżyków jesteś bliżej celu:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Piękna będzie Afrykanka :) Dużo zdrowia dla Was :)
OdpowiedzUsuń