SAL Rosetta po raz pierwszy
Na wstępie przepis na serniczek z poprzedniego posta ;)
Spód: 8 dag margaryny, 20 dag herbatników maślannych
Masa serowa:
- 3 duże jajka
- 1 kg trzykrotnie mielonego sera
- 25 dag białej czekolady
- 10 dag cukru
- 3 łyżeczki cukru waniliowego
- 100 ml śmietanki 30 %
- łyżeczka skórki pomarańczowej
- budyń śmietankowy
- opakowanie masy krówkowej (40 dag)
- 6 łyżek płatków migdałowych
- margaryna i bułka tarta do formy
Herbatniki rozkruszamy i mieszamy z margaryną. Spód tortownicy wykładamy papierem do pieczenia a brzegi smarujemy margaryną i posypujemy bułką. Tortownicę wygniatamy herbatnikami, następnie wstawiamy na 30 min do lodówki (ja w tym czasie przygotowuję ser)
Ser miksujemy z cukrami i skórką na gładką masę, dodajemy jajka, śmietankę, rozpuszczoną i przestudzoną białą czekoladę na końcu wsypujemy budyń i miksujemy na małych obrotach do uzyskania jednolitej, gładkiej masy.
Ser przelewany na herbatnikowy spód i pieczemy ok godziny i 15 min w temp. 160 stopni.
Po upieczeniu zostawiamy w piekarniku (zamkniętym) ok 45 minut, następnie uchylamy drzwiczki piekarnika i tak studzimy sernik.
Po wystudzeniu wkładany do lodówki, przed podanie smarujemy masą krówkową i posypujemy uprażonymi migdałami:)
SMACZNEGO :)
Miałam wytrzymać i zacząć w maju no ale cóż dziewczyny na fb chwaliły się swoimi postępami i niestety nie dałam rady i zaczęłam trochę wcześniej :)
Po dwóch dniach siedzenia moja rozetka jest o taka
Co do zabawy SAL-owej, którą chcę zorganizować cieszę się że znalazło się kilka chętnych osób do zabawy ze mną :)
Lekkie podsumowanie moich propozycji
obrazek nr.1 - chętne 3 osoby
obrazek nr.2 - chętne 2 osoby
obrazek nr.3 - chętnych 5 osób
obrazek nr.4 - chętnych 5 osób
obrazek nr.5 - 4 osoby chętne
obrazek nr.6 - 7 osób chętnych
obrazek nr.7 - 4 osoby chętne
Na dzień dzisiejszy przewagę mają nr.3, nr.4 i nr.6 ale poczekam jeszcze do Świąt może jeszcze ktoś się skusi, potem wybierze się obrazek (lub obrazki;)) i ustalimy termin :)
Pozdrawiam, zapraszam i dziękuję za zainteresowanie :)
Piękna rozetka. I ile pracy w nią włożyłaś, a to przecież dopiero ramka. Śliczna będzie.
OdpowiedzUsuńNo i będę wredna, ale powiem, że żałuję że tu dziś zajrzałam.... Dlaczego? Ano z powodu pięknych SAL-owych obrazków, a szczególnie CZAJNICZKA, czyli obrazka nr 6. Mam już tyle prac zaczętych, że chyba przestanę sypiać (pracować zawodowo niestety przestać nie mogę).
Nie mogę sobie odmówić tej przyjemności i zapisuję się na zabawę!! Oczywiście obrazek NR 6!!!
Pozdrawiam :)))
wow! szybko ci poszło z tą ramką do rozetki.
OdpowiedzUsuńPieknie wyglada ten hafcik! :)
OdpowiedzUsuńRozetka jest prześliczna - kolory są cudne.:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda ta rameczka do rozety! sprawnie Ci wychodzą xxx ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis :) będę próbować :) Mi najbardziej podoba się jednak obrazek nr 5 :) ale widzę, że czajniczek ma więcej głosów :)
OdpowiedzUsuńRamka wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńUrzekły mnie kotki z obrazka nr 4 i o ile jeszcze nie zapisałam się nigdy na żaden SAL, tak te kotki ciągną mnie tak bardzo że chciałabym spróbować :D
śliczności i pyszności u Ciebie, dziękuję za miły komentarz ;)
OdpowiedzUsuńRuszyłaś z tym salem do przodu :-)
OdpowiedzUsuńJestem za obrazkiem nr 4!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie,ja tez chetnie zapisze sie na obrazek nr.6 czajniczek,moj blog to HAFTY BASI z wyspy,meil b_rogulska@yahoo.es jesli oczywiscie mozna jeszcze sie zapisac, doprawdy trudno sie powstrzymac ,czlowiek to zachlanna istota,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJudytko Sal-owa rameczka wyszła Ci rewelacyjnie...jesteś bardzo,bardzo niedobra z propozycjami zabawy,ja wybieram czajniczek,czyli propozycję numer 6...cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁał:)))
OdpowiedzUsuńPo salowym blogu trafiłam i tutaj. Szkoda ze nie bylam wczesniej, bardzo bym glosowała na nr 5 bo jakos tak do mnie przemawia i woła - no cóż może innym razem? :)
OdpowiedzUsuńAle i tak podpisałąm sie pod dwoma z wybranych wzorów i teraz z niecierpliwością oczekuję na akceptację.
A ramka do rozetek śliczna!