Dyniowy SAL
Tak jak już wczoraj pisałam dzisiaj jest dzień chwalenia się dynią:) Moja dynia będzie na czarnej kanwie jak na razie jest trochę ogonka, i sama jeszcze nie wiem czy dynię zrobię jednolitym kolorkiem czy cieniowana mulinką to się okaże w trakcie robienia:)
A tak oto prezentuje się mój początek dyni:
A tak oto prezentuje się mój początek dyni:
Zadanie trudne, ale efekt na pewno wart tego!
OdpowiedzUsuńChylę czoła przed haftującymi na czarnej kanwie ;)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z tą czarną kanwą:) i zdecydowanie postawiłabym na cieniowane nici :)
OdpowiedzUsuńO widzę, że wpadłyśmy na podobny pomysł:) Nie mogę się doczekać, aż zobaczę dalsze postępy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
podziwiam za czarna kanwe
OdpowiedzUsuńDwa razy w życiu haftowałam na czarnej kanwie w dodatku 18 i wiem jak się z tym człowiek męczy więc chylę czoła. Zapowiada się pięknie a cieniowanie zawsze jest ciekawym efektem :)
OdpowiedzUsuńGratuluje odwagi z czarna kanwa i czekam na ciag dalszy dyni
OdpowiedzUsuńCzarna kanwa - wyzwanie! Az jestrm ciekawa co dalej..
OdpowiedzUsuń