Dzisiaj środa więc przychodzę do Was z postępami w mojej fuksji :) Szczerze mówiąc w poniedziałek niewiele krzyżyków powstało niestety ból głowy wygrał ze wszystkim i dosłownie cały dzień wegetowałam, no ale cóż nieraz po prostu trzeba odpuścić. Wczorajszy dzień upłynął pod znakiem krzyżyków, dzisiaj też trochę udało mi się posiedzieć Dla przypomnienia tak było A tak jest obecnie Pochwalę się Wam jeszcze haftem mojej starszej córy, która postanowiła do niego powrócić jak zobaczyła, że ja złapałam za igłę :) Tęczowy kameleon Trzeba przyznać, że jestem z niej dumna, ma dziewczyna zacięcie :) Uciekam dalej do xxx a Wam życzę miłej środy :*
śliczne :)
OdpowiedzUsuńTrochę mnie intryguje, że ten pomidor w kropki... Ale co tam i tak jest ładny.:)
OdpowiedzUsuńCałość będzie do ramki? Bo korciłoby mnie zastąpienie główek szpilek koralikami... ale wtedy trudniej haft ładnie oprawić :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają te hafciki na tej kanwie :)
OdpowiedzUsuńPiekna :)
OdpowiedzUsuńO jaka fajniutka praca :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńMiałam podobnie jak Promyk, ale pomyślałam, podumałam chwilkę i wymyśliłam, że pomidorek to podusia uszyta z materiału w kropki, tylko czemu ma te jaśniejsze smugi... Ciekawi mnie zamysł projektantki... I ciekawa jestem kolejnych dziesięciu wzorków :)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta podusia pomidorowa.
OdpowiedzUsuńTen kalendarz jest naprawdę śliczny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny pomidorkowy igielnik :)
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuń